Master of puppets

Wtorek po szkole zaczynam od błogiego odpoczynku na kanapie. Dużo spraw na głowie nie wiadomo od czego zacząć. Potwornie chodziła mi po głowie Sandra (skryta sympatia), zatem uprzytomniłem sobie, iż nauka nie będzie szła w dobrym tempie, postanowiłem pierw wyruszyć na siłownie. Wychodząc czułem w pewnym stopniu ulgę, dlatego że w bardzo ciężkim stanie emocjonalnym aktualnie mam coś za sobą. Wracając od razu rzuciłem się pod prysznic oraz zmotywowany efektami po siłowni ruszyłem w książki, gdzie spędziłem dwie godziny. Zostało chwilę czasu z tej przyczyny zadecydowałem się zalogować na portalu a też zaczepić koleżankę. Ku mojego zdziwieniu reakcja nastąpiła natychmiast, więc pojawiło się zapytanie co poczynić z tym fantem. Jeśli odpowiedziała bezzwłocznie oznacza że również jest zalogowana. Napisałem więc wiadomość w której napisałem „co tam?” czując się podle. No niestety nic lepszego nie wymyśliłem, nie będąc ciekawy odpowiedzi czując drobną kompromitację poszedłem spać licząc na to że jutro nie będę o tym sądził.

Ten wpis został opublikowany w kategorii Bez kategorii. Dodaj zakładkę do bezpośredniego odnośnika.